Organizacja Swallowa

Pożegnałeś się z szefem organizacji a za równo z ukochaną. Ruszyłeś z pozostała ekipa do bramy waszej bazy a potem się wszyscy rozeszliście w swoje strony. Do kolejnego twojego celu było sporo drogi a musiałeś jakieś pożywienie zdobyć i może jakieś pokemony by stać się silniejszym. Po chwili wyskoczyła Emolga a potem usiadła ci na ramieniu jak papuga.

Ruszyłem z Emosią w stronę Striatonu. Moi towarzysze za mną. Polatucha siadła mi na ramieniu. Uśmiechnąłem się do niej i ruszyłem po drzewach w dalszą podróż.
-Dobra drużyno, tutaj zróbmy postój i poszukajmy jabłek i innych owoców.

Ekipa się zatrzymała. Devil zajął się organizacja i trochę drewna zebrał a Dove szukał jakiś owoców i grzybów. Emolga skakała sobie po drzewie a potem na jakieś inne się przerzuciła. Devil zaraz po przybyciu Dova rozpalił ognisko by jakoś przygotować grzyby do spożycia a łup Dova trafił do słoika.

Dove to jest ona + nieodmienne imię tak na przyszłość zapomniałem wspomnieć :q
=============================================
-Dobra drużyno zostańcie tutaj, a ja pójdę na patrol
tą ścieżką-tu wskazałem na pobliską ścieżkę. Wziąłem pokeballe i ruszyłem na patrol.

Wszyscy zostali a ty i Emolga ruszyliście wskazaną drogą. Emolga skakała z drzewa na drzewo a ty nic ciekawego nie zauważyłeś. Nagle na drodze twojego pupila stanął Mankey który ją zwalił z drzewa.

-Emolga jesteś cała?-zapytałem po czym podniosłem ją z ziemi.
Nie zważając na figle pokemona ruszyłem w dalszy patrol ścieżką.

Mankey sobie poszedł a Emolga się zaraz pozbierała po upadku i znów wskoczyła na drzewo a potem się przemieszczała drogą powietrzną. Pokemon po chwili ze skoczył ci na ramie i popatrzył z pytaniem ... Czego ty szukasz człowieku ?

-Nie patrz tak na mnie. Naszą misją jest powstrzymanie zespołu R. Musimy się upewnić, że droga do Striatonu jest bezpieczna. Z resztą Mankey nie jest odpowiednim partnerem dla tak ślicznego i wyrafinowanego pokemona jak ty moja droga-powiedziałem po czym ruszyłem w dalszą podróż przez haszcze.

Idziesz i idziesz, znalazłeś po długiej drodze tylko nie dogaszone ognisko. Emolga wskoczyła na pobliskie drzewo i wypatrywała jakiegoś człowieka, który by mógł by to zostawić ale niczego nie widzieliście.

Hmmmm... ognisko niedogaszone.... Co za brak kultury!!!
Biorę Emolgę i cofam się w stronę obozu, aby zdać raport z obchodu. Po drodze rozglądam się za Rocketsami. Emosię biorę na ramię i idę w drogę.

Nic nie widać w drodze powrotnej, wracaliście dobre 20 minut do obozu albo i lepiej bo lekko zabłądziłeś. Dotarłeś do Namiotu a ale nie było przy nim twoich towarzyszy. Nie było również śladu zdobytego jedzenia a ognisko było zgaszone.

-Emolga, ruszamy, chyba ich dopadli. Szukaj ich z powietrza, a ja poszukam na ziemi.

Moich towarzyszy nie było w obozie, więc albo się przenieśli co jest mało prawdopodobne albo dorwał ich zespół R. Ta druga opcja była dość nieprzyjemna, więc musiałem poszukać ich w okolicy. Ogień był niedogaszony, więc są niedaleko. Ruszyłem w najbardziej nieprawdopodobnym kierunku jaki był, bo znając zespół R poszli właśnie tam.

Idziesz tą niespodziewaną drogą i słyszysz cichy śmiech, Emolga nic nie widziała z góry. Droga wam się ciągnęła niesamowicie. Powoli zachodzi słońce a ty widzisz wyraźne ślady butów. Emolga widziała jakiś ruch od was na, byli dwa kilometry przed wami a ludzi było pięciu w tym dwóch prowadzonych.

-Dobra robota Emolga! Biegnijmy tam i ich uwolnijmy. Musimy im pomóc!-krzyknąłem do Emosi w górze, po czym ruszyłem pędem w stronę reszty. Naturalnie po drzewach, ponieważ akcja musi być z zaskoczenia. Emosia siedzi mi na ramieniu i bacznie obserwuje czy nie ma tu pułapek. Mam nadzieję, że nic im nie jest, bo zrobię z zespołu R kaszankę.

Biegniecie po drzewach i nagle gałąź ci się ułamała pod nogami a ty spadłeś jednemu przeciwnikowi na głowę a Emolga zajęła się drugim a trzeci wypuścił Ekansa do walki. Starałeś się szybko podnieść lecz strasznie cię bolała lewa noga, po kilku chwilach uwolniłeś swoich ludzi a Emolga czekała na rozkazy co do walki z wężem.

Skanuję Emolgę, żeby dowiedzieć się co potrafi oraz ogółem wszystko o niej wiedzieć. Musimy się przygotować na tą bitwę. Emosia siedziała mi na ramieniu gotowa do walki.
-Nasz przeciwnik jest typu trującego więc tak czy tak przewagi typu nie ma, ale my mamy przewagę ataku z powietrza. Damy sobie radę.

Pokedex pokazał :

Skan


Nazwa Emolga
Ataki: ThunderShock, Quick Atack.
Charakter: Do gracza
Płeć: Męska

Ekans zaatakował Wrap a potem Posion Stig co zatruło twojego pokemona. Emolga czekała na twoje polecenia dostając Wrap.

Emolga- 89%
Ekans-100%

Spoko, Emosia siedzi mi na ramieniu, a tu nagle żądełka xd Głuchy za to cie uwielbiam xd
=====================================================================

-Emolga nie daj się tak łatwo pokonać użyj Quick Attack szarpiąc się z Ekansem, a potem użyj z nienacka Thundershock prosto w paszczę. Może to go oduczy strzelania we mnie żądłami. Następnie lataj wokół węża Quick Attackiem i ostrzeliwuj go Thundershockiem. Nie damy się tak łatwo.

Emolga szarpała się i dostała jeszcze raz Wrapem a potem wyprowadziła swoje ataki. Thundershock nie bardzo wyszedł twojemu pokemonowi który w tym czasie oberwał Posion Stig i został zatruty. Emolga zaatakowało Quick Atack kilka razy ale potem znów została obwiązana przez Ekansa.


Emolga-67% [ Zatrucie 5% ]
Ekans- 79%

-Emolga nie daj się temu pozerowi. Dalej atakuj Quick Attack wokół Ekansa, tak by zakręcić mu w głowie. Potem użyj Thundershock i Dalej fruwaj Quick Attack ponad Ekansem. Musimy ograniczyć obrażenia. Powtarzaj tą akcje kilka razy.

Teraz to Ekans nie miał szans a Emolga szalała na polu bitwy. Oczywiście nie może być za dobrze ponieważ wąż dorwał Emolgę Wrapem i ścisnął z całej siły a potem Posion Stig. Twoi towarzysze związali jednego z przestępców.

Emolga-45% [ zatrucie 5hp ]
Ekans- 47%

-Emolga nie daj się! Użyj Thundershock i wybij mu z głowy ściskanie cię. Potem rozpędź się Quick Attack w niebo i walnij z powietrza w Ekansa. Potem polataj prędko dookoła niego i w pewnym momencie złap go za ogon i wzleć z nim w powietrze. Potem pędź w dół i wbij go w ziemię.

Na węża w końcu zadziałało Thundershock a potem oberwał szybkim Quick Atack. Ekans nie zostawał dłużny i strzelił Posion Stig a potem Wrap kilka krotnie.




Hp
Emolga- 20% [ zatrucie -5%]
Ekas- 20%

-Emolga wykończ go używając Quick Attack z różnych stron, nie daj mu się podejść i strzel na koniec Thundershock, by go obalić.