| Gra Głuchego... halo...? | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Wto Lip 30, 2013 9:27 pm | |
| - Bądź twarda on musi zrozumieć swoje błędy. Zatrzymuje się na wjeździe do miasta i czekamy cierpliwie na misia, jak nie mogłem go zmusić do biegania to przynajmniej zrobi sobie długi spacer. Może podczas swojej przechadzki się zastanowi nad swoimi czynami. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Wto Lip 30, 2013 9:32 pm | |
| Misio szedł i szedł, a wam już zaczęło się nudzić. - Może zabłądził. Powiedziała lekko zaniepokojona dziewczyna. W chwilę później dojrzeliście na wzgórzu uszy i ten charakterystyczny księżyc na łebku teddiursy. - A już się bałam. Odetchnęła z ulgą Vanessa. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Wto Lip 30, 2013 9:36 pm | |
| Spokojnie, nie da się zabłądzić. Czekam aż się zbliży a jak już będzie blisko to podchodzę do niego i kucam przy nim. Słuchaj jak coś ci się podoba to mi powiedz a nie się błąkasz po nocach i kradniesz różne kółka, rozumiesz ?Mam nadzieję, że myślałeś nad swoimi psikusami które nie były fajne dla tamtych osób. Jak misiek okaże prawdziwą skruchę to go biorę na ręce i jedziemy na atrakcję dziewczyny. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Wto Lip 30, 2013 9:42 pm | |
| Misiek wreszcie przyszedł i... jak powiedziałeś, że ma ci powiedzieć co mu się podoba to zrobił minę z serii "niby jak". No ale mniejsza, pokemon cię wysłuchał a poźniej się rozpłakał i właściwie nie wiadomo czy na prawdę czy na niby. A jak go wziąłeś na motor to od razu zasnął. - A się wymęczyło biedactwo. +0,8 teddiursa | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Wto Lip 30, 2013 9:46 pm | |
| Bardzo dobrze, będzie spokój później. Jedziemy do pokecenter i tam odkładam Teddiursa na łóżku a potem go przykrywam kocykiem. Jak już wszystko będzie git to jedziemy na atrakcje dziewczyny, oczywiście moja pamięć jest świetna i zapomniałem na co ale jej się nie przyznam. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 8:12 am | |
| Teddiursa przewrócił się na drugi bok i wyglądał trochę jak mała mumia, no ale mniejsza. Wkrótce wyruszyliście, oczywiście najpierw zamknęliście okna i drzwi na wszelki wypadek. Po dłuższej chwili byliście już na obszernej łące gdzie stały motolotnie. Były kolorowe, duże i małe też. Nawet dwuosobowe. Gdzieś tam w oddali dostrzegliście wysokiego mężczyznę, pewnie instruktor. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 8:48 am | |
| Podchodzę do niego i oczywiście mówię ... Chciałbym zapłacić i wynająć motolotnie. Jak się zgodzi to wsiadam z dziewczyną do dwuosobowej maszyny i mam nadzieję, że nas nie zabije. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 9:21 am | |
| Instruktor się zgodził i zaczął wam wszystko tłumaczyć. Żeby w lewo to trzeba pociągnąć tam itd. aż można było się zgubić w gąszczu środków bezpieczeństwa. - No to gotowy? Spytała w końcu Vanessa mając nadziej, że was nie pozabija. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 1:12 pm | |
| Gotowy, startuj. Patrzę powoli jak się wznosimy w powietrze i latamy sobie jak ptaki a raczej jak przerośnięte ptaki. Latamy sobie i nic złego się nie dzieje, mam tylko obawy co do lądowania. Nie zabij nas Venessa. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 1:37 pm | |
| Lataliście całkiem sprawnie mimo przejściowych turbulencji. Po chwili gdy tak szybowaliście wpadł na ciebie mały pokemon. Widocznie niezadowolony z niespodziewanego przerwania lotu zaczął cię dziobać, co bardzo rozbawiło Vanessę. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 6:34 pm | |
| Staram się ogarnąć latającego pokemona i wyrzucić go za burtę małego samolociku. Ile jeszcze będziemy latać Venessa ?Mam nadzieję, że już zaraz będziemy lądować i nie rozbijemy się jak Tupolew w Smoleńsku. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 6:40 pm | |
| Lądowanie było z goła inne, trochę trzęsło lecz po chwili osiedliście delikatnie na podłożu. - Nie było tak źle, tylko ten ptak. Zaśmiała się dziewczyna i ruszyła na ławkę. W końcu rzadko ma się okazję do latania tak wysoko i to bez jakichkolwiek uprawnień. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 8:00 pm | |
| Było fajnie i przyznam, że się bałem a od tego się aż głodny zrobiłem. Podchodzę do właściciela i dziękuje mu za maszynę i wspaniałe kilka minut jak nie godzinę. Może pojedziemy gdzieś zjeść ? A po jedzeniu sprawdzimy nicponia ?Tak czy inaczej poszedłem do motoru i usiadłem na nim a po chwili odpaliłem. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 8:04 pm | |
| Dziewczyna z uśmiechem na twarzy się zgodziła. Z resztą ona do jedzenia to była pierwsza. - Pewnie jeszcze śpi. Stwierdziła dziewczyna i usiadła za tobą na motorze. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 8:09 pm | |
| Z nim to nie wiadomo nigdy moja droga. Ruszamy do jakieś dobrej knajpki i bierzemy sporo jedzenia by się najeść a potem płacę szybko za rachunek. Mam obawy co do snu nicponia bo pewnie się przebudził i znowu coś ukradł okrągłego mimo, że mu kupiłem zabawkę. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 8:21 pm | |
| Gdy weszliście do pokoju zobaczyliście, że misiek dalej śpi. No to było słodkie... ale coś nie gra. - Poduchy. Powiedziała zaskoczona dziewczyna i zaczęła przeszukiwać pokój. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 8:47 pm | |
| Dobrze, że dziewczyna zauważyła bo ja nie zwróciłem na to uwagi. A co jest nie tak w tych poduszkach ? Przeszukuje pokój z dziewczyną bardzo dokładnie ale sam nie wiem czego szukać. Jak okaże się, że znów coś zwinął to dopiero dostanie ode mnie w tyłek łobuz mały. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 8:52 pm | |
| No w poduszkach było to nie tak, że tam były tylko poduszki. Vanessa wyjrzała w końcu przez okno i pisnęła jak przerażona myszka. - On próbuje ci koła wykręcić motoru. Powiedziała bardzo zdziwiona tym faktem. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 9:18 pm | |
| Wyglądam szybko na podwórko krzycząc .... E nie rusz tego ! Niech ja cię tylko dostane w swoje ręce. Biegam szybko na dół i łapie miśka, nie wiem co mu zrobię jak go złapie ale coś się wymyśli. Na pewno go schowam do pokeballa bo nie ma miejsca z którego by nie wyszedł. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 9:21 pm | |
| Pokemon zaczął uciekać, ba nawet biegał. I zaczęło się ganianie jak w starych, dobrych komediach. - No to jest zabawne. Stwierdziła dziewczyna, ale ty końcu złapałeś miśka do pokeballa. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Sro Lip 31, 2013 9:32 pm | |
| No proszę on nawet zaczął biegać, dla chcącego nic trudnego jak to się mawia.Ja mu jutro do tyłka do kopie. Sprawdzam koła w motorze i dokręcam śrubki w razie czego. Wracam do pokoju i wypuszczam Bulbasaura i Weavile. Bulba kładź się przy drzwiach a Weavile przy oknie, macie nie pozwolić nicponiowi wyjść z pokoju w razie czego, jak wyjdzie z pokeballa.Mam nadzieję, że zostane go w pokeballu a teraz kładę się spać. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Czw Sie 01, 2013 8:28 am | |
| Wszyscy zasnęliście. Śniło ci się, że jechałeś na swojej maszynie i po chwili koła odpadły fundując ci bolesne lądowanie. Gdy się obudziłeś, czułeś niepokój a wszystko było w jak najlepszym porządku. Pokemony i dziewczyna jeszcze spały a pokeball był pełny. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Czw Sie 01, 2013 9:34 am | |
| To tylko zły sen, powtarzałem chyba tak z 5 minut a potem jeszcze raz poszedłem motor sprawdzić tak na wszelki wypadek. Jak będzie wszystko w porządku to wracam do wyrka a potem jeszcze postaram się zasnąć. Mam nadzieję, że rano będzie jeszcze w porządku. | |
|
| |
Corvis Corax Admin
Liczba postów : 2086 Join date : 11/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Czw Sie 01, 2013 9:58 am | |
| Właściwie już było rano a gdy wróciłeś to dziewczyna jak i pokemony były już na nogach. - Jejku, spałam jak na szpilkach. Stwierdziła Vanessa i przeciągnęła się leniwie. - A ty jak spałeś? Zadała jeszcze pytanie. | |
|
| |
Gluchy
Liczba postów : 391 Join date : 15/07/2013
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? Czw Sie 01, 2013 3:09 pm | |
| Ja to miałem jakiś pieprznięty sen. Śniło mi się, że jadę motorem a potem mi się nagle koła odkręciły. Krótko mówiąc też się nie wyspałem. Idę z dziewczyną na śniadanie budząc po drodze dwóch moich pupili. Po śniadaniu wychodzę na podwórko i wypuszczam nicponia. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Gra Głuchego... halo...? | |
| |
|
| |
| Gra Głuchego... halo...? | |
|