Pokemon World
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Pokemon World

~*~
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 ~Zapisy [2/3]~

Go down 
5 posters
AutorWiadomość
Laureline

Laureline


Liczba postów : 611
Join date : 13/07/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptySro Lip 17, 2013 4:01 pm

Kod:

[b] Imie i nazwisko: [/b]
[b] Wiek: [/b]
[b] Charakter: [/b]
[b] Wygląd: [/b]
[b] Historia: [/b]
[b] Starter: [/b]
[b] Profesja: [/b]
[b] Profesja poboczna: [/b]
[b] Partner/ Wróg: [/b]
[b]Cel: [/b]
[b]Prośby: [/b]


Ostatnio zmieniony przez Laureline dnia Sro Lip 24, 2013 9:05 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Yuki

Yuki


Liczba postów : 14
Join date : 17/07/2013
Age : 27
Skąd : Japonia

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptySro Lip 17, 2013 5:16 pm

Imię i nazwisko: Yukino Harmonia Gropius
Wiek: 17 lat
Charakter:
Całkiem sympatyczna i towarzyska z niej dziewczyna, choć wydaję się być trochę zamknięta w sobie, nie lubi rozmawiać o swej postaci. Pomijając ten fakt, to jest także szczera, wali prosto z mostu, gdyż nie lubi, a raczej po prostu nie umie kłamać, gdyż w takiej sytuacji szybko się denerwuje i pląta w zdaniach. Dobry z niej za to obserwator oraz informator, dzięki swym umiejętnościom szpiegowskim nabytym w organizacji, potrafi się bezszelestnie zakradać, by zbierać przeróżne ciekawostki podsłuchując innych ludzi. Taka jej ciekawska strona. Łatwo dogaduję się z członkami Plazmy, a także ze zwykłymi ludźmi. Najbardziej jednak czuję przywiązanie do dzikich pokemonów, zapewne dlatego, że wychowała się z nimi. W dodatku jest nieco lekkomyślna oraz uparta, zawzięcie dąży do celu, nie zważając na to, co może się stać, toteż kamerdyner zatrudniony do wychowywania oraz pilnowania Yuki musi mieć ją wiecznie no oku, zwłaszcza, iż jest niezłą kombinatorką. Na to, co wyrządza jej ojciec, Ghestsis, wykazuję się zupełną obojętnością, pomimo, że jest drugą kandydatem do sprawowania władzy w Plazmie, to nie interesuję się tym, obchodzi ją tylko dobro pokemonów. Pomijając to, w trudnych sytuacjach wykazuję się niezłą pewnością siebie oraz sprytem, nie boi się ryzyka.
Wygląd:
~Zapisy [2/3]~ MRMpBAE
Historia:
~ Rok 1996. Region Unova. ~

Na świat przychodzi zielonowłosa dziewczynka. Zapewne rodzina, a raczej ojciec dziecka byłby ogromnie ucieszony wiadomością przyjścia na świat swej córki, gdyby nie fakt, iż tego samego dnia matka Yukino, a zarazem żona Ghetsis'a, zmarła z powodu wylewu. Pogrzeb kobiety odbył się w zacisznym miejscu, bez żadnych świadków, tylko on, córka oraz adoptowany, czteroletni syn Natural. Potem udali się do Kwatery Głównej Zespołu Plasma, któremu przewodził właśnie Ghestsis, gdzie rodzeństwo zamknięte w zamku pełnym pokemonów miało zamiar być wychowywane.  I tak właśnie się stało. Starano się zająć dziećmi tak, by uważali świat niebezpieczny oraz okrutny dla dzikich stworzeń. Czy im się to uda? To się okaże w późniejszym czasie, jak obydwoje podrosną i się usamodzielnią.

~ 10 lat później. ~

- Panienko Yukino, proszę zejść z tego drzewa, już dosyć na dzisiaj zabawy z Pansage'm. - Rzekł ciemnowłosy młodzieniec w stronę dziewczynki wesoło bawiącej się na czubku drzewa z zieloną małpką.
- Daj mi jeszcze 10 minut Sai-chan, San-kun opowiada mi ciekawą historie. - To, że młoda Harmonia rozumiała mowę pokemonów nie było dziwne, skoro przebywała z nimi więcej czasu niż z normalnymi ludźmi.
- Nie mamy na to czasu, za chwilę odbędzie się koronacja panicza Gropius'a. Muszę cię jeszcze przyszykować, dlatego proszę, schodź już panienko.
- Niech ci będzie Sai-chan, tym razem się ciebie posłucham. - Odparła z uśmiechem na ustach młoda niewiasta, zwinnie zeskakując z drzewa. Widać, było, że cały dzień spędziła na zabawie w koronach tejże rośliny, gdyż miała pełno siniaków na nogach oraz podarte ubrania. Nastoletni kamerdyner cicho westchnął na ten widok, po czym wziął swą panienkę za ręke i ruszyli do jej komnaty.

Koronacja, a raczej przekazanie władzy nad drużyną Plasma, nie trwało długo. Tak szybko, jak się rozpoczęło, w takim samym tempie się skończyło. Yukino choć cały czas obserwowała co się dzieje, to myślami była zupełnie gdzieś indziej. Wspominała minione lata. Lubiła wracać wspomnieniami, do czasu, gdy ojciec przyprowadził do niej chłopaka z domu dziecka. Bardzo skryty, a zarazem nieśmiały Saitou, który miał wtedy około 13 lat, zmienił się dzięki wesołej naturze Yukino. Była zadowolona z tego, iż chłopak otworzył się przed nią, dzięki czemu mogła się z nim zaprzyjaźnić, ale najbardziej cieszyła ją, bliskość jaka była między nią samą, a nim. Choć, ta jego powaga nieco przeszkadza. Niech tylko dorośnie, wtedy go poderwie i sprawi, że będzie należał tylko do niej. Może to trochę egoistyczne, ale jest w końcu dzieckiem, zbytnio nie zna się na uczuciach. Kolejnym miłym wspomnieniem był widok zewnętrznego świata, tego poza murami zamku. Gdy osiągnie 17 lat, wyrwie się z tego zamknięcia, by móc zwiedzić wszelakie regiony. To cel Yukino, a zarazem marzenie.

- Panienko, ceremonia zakończona, wracajmy już do twego pokoju. - Słowa Saitou wyrwały dziewczynkę z rozmyśleń. Lekko nieprzytomnym wzrokiem spojrzała na chłopaka, po czym wstała poprawiając swą purpurową sukienkę, którą wcześniej dla niej wybrał kamerdyner. Po raz kolejny tego samego dnia zniknęli w ciemności korytarzy Kwatery Głównej.

~ Rok 2013. Początek wiosny w regionie Unova. ~

Zielonowłosa dziewczyna żwawym krokiem przemierzała korytarze ogromnej posiadłości, jakim był zamek nazwany na cześć jej brata N'a. Na ustach 17 latki malował się uśmiech. Po dotarciu do niewielkich drzwi, wzięła głęboki wdech, a następnie energicznie otwierając je na oścież pojawiła się wprost przed swym ojcem, który siedział na czarnym jak smoła fotelu, a raczej tronie, bo tak, to bardziej wyglądało. Pomimo tego, że stracił swój tytuł, to nadal zachowywał się jak król, co nieco irytował Yukino, gdyż ciągle ją kontrolował.

- Ojcze, osiągnęłam już wiek swej dojrzałości, więc pozwól mi wyruszyć w podróż po świecie.. - Rzekła spokojnym tonem młoda Harmonia.
- Jesteś pewna, że chcesz wkroczyć w tą okrutną przestrzeń, gdzie ludzie zwani trenerami, wykorzystują oraz znęcają się nad swymi pokemonami?
- Tak, jestem na to gotowa, chciałabym dowiedzieć się więcej o tym, co mnie otacza, bym w przyszłości mogła pomóc  N'owi w stworzeniu lepszego świata.
- Dobrze... Ruszaj Yukino, razem z tobą pójdzie także Saitou, gdyż niebezpieczeństwo będzie czyhało na każdym twym kroku. Uważaj na siebie.
- Nie martw się o mnie ojcze, poradzę sobie. - Zapewniła krótkowłosa, po czym w pośpiechu wyszła z sali. Niemalże od razu pobiegła do swej komnaty, gdzie czekał na nią spakowany już kamerdyner.
- Mamy zielone światło Sai-chan, wreszcie możemy się uwolnić z tego więzienia. - Rzekła z radością w głosie. Tak właśnie rozpoczyna się przygoda Yukino, która nie ma pojęcia co ją może czekać po wyjściu z twierdzy, w której żyła prawie 17 lat.

Starter: Gollet
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Członkini zespołu Plazma *Skoro jest córką założyciela, to musi nią być*, w dodatku niezła z niej wojowniczka.
Partner/ Wróg: Wroga nie posiada jak na razie, lecz powiem co nieco o partnerze młodej Harmonii.

Saitou Hajime - 23-letni prywatny kamerdyner oraz bliski przyjaciel Yukino, która oczywiście ma na niego chrapkę. No bo, kto by nie leciał na przystojnego, świetnie gotującego faceta? Historii za ciekawej nie ma, do 13 roku życia wychowywał się w domu dziecka, potem został zabrany przez Ghetsisa, by służył jego córce. To wszystko co o nim wiadomo, a raczej to, co wie Yukino. Jeżeli chodzi o je charakter, to ma naturę cierpliwego, a zarazem poważnego młodzieńca, który dobrze sobie zdaje sprawę z tego, co czuje do niego jego panienka, a jednak dla dobra swej pracy woli to ignorować, choć jest mu trudno się powstrzymywać w pewnych sytuacjach, zwłaszcza jak ta go prowokuje do działań... Nie może zaprzeczyć, także odczuwa jakieś zadurzenie w Harmonii. Dlatego, stara się trzymać emocje na wodzy, by się czasem na nią nie rzucić... Pomijając to, jest także pracowity oraz odpowiedzialny, pilnuje zawsze, by wszystko było na miejscu, a także uważa na to, co robi panienka. Stara się być zawsze przy niej. Na pewno nie ma charakteru gaduły, oj nie... Ten facet, gada tyle, ile potrzeba, nigdy za dużo, ani za mało. Punktualność, która jest w nim wrodzona irytuje Yukino, będącą śpiochem oraz spóźnialską.

Cel:
Przede wszystkim zapoznać się z otaczającym ją światem oraz tymi niby przesiąkniętymi złem ludźmi, inaczej mówiąc, zwiedzenia każdego regionu poczynając od całej Unovy. Przy okazji zamierza pomagać dzikim pokemonom, które będą w tarapatach. Nie potrzebny jej tytuł mistrza, czy jakaś pozycja.
Prośby: Prosiłabym o wątki miłosne, jak i dużo akcji, zwłaszcza z udziałem Plazmy. Ciekawie, by było, jakby Yukino odkryła sekrety rodziny. Zwłaszcza, po moich *tj. według mego uznani* wykreowanych postaciach z niej:

Ghetsis - Założyciel oraz były przywódca Zespołu Plasma, choć nadal z podziemi wydaje rozkazy członkom organizacji, a także przeprowadzę pewne eksperymenty z naukowcami, o których nikt nic nie wie. Biologiczny ojciec Yukino, a także przyrodni N'a. Z charakteru jest bardzo spokojnym, inteligentnym człowiekiem, dba o swą rodzinę, choć tak naprawdę chce ich wykorzystać, do przejęcia władzy nad wszystkimi regionami, z tego powodu mianował Naturala przywódcą oraz wysłał Yukino w podróż między regionami, za pomocą zebranych informacji chcę zniszczyć również inne organizacje, by w przyszłości mu nie zagrażały.

N' - Pełne imię jego to Natural Harmonia Gropius. 20-letni przyrodni brat zielonowłosej, obecnie pełniący funkcje lidera Organizacji Plasma. Tak, jak Yukino został wychowany w towarzystwie pokemonów, jednocześnie będąc odizolowanym od ludzi. Dąży, by oddzielić pokemony od ludzi, dzięki czemu dzikie stworzenia będą szczęśliwsze. Nic nie wie o prawdziwych planach ojczyma. Również wyruszył w podróż po regionie Unova, mając jednocześnie stały kontakt z drużyną. Z charakteru jest sympatycznym chłopakiem, bardzo zdeterminowanym do osiągnięcia swego celu, a zarazem wyrozumiały oraz uczciwy.


Ostatnio zmieniony przez Yuki dnia Sro Lip 17, 2013 5:29 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 611
Join date : 13/07/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptySro Lip 17, 2013 5:26 pm

Żelki mi w gardle stanely z wrazenia:D. Juz kocham twoja historie ale... Nie wiem czy podołam. Zaraz zaloze gre:).

Przyjeta
Powrót do góry Go down
DarkSoul

DarkSoul


Liczba postów : 214
Join date : 23/07/2013

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptyWto Lip 23, 2013 7:30 pm

Imie i nazwisko: Eren Bezarius
Wiek: 18
Charakter: Całkiem normalny chłopak z wyjątkiem faktu że nie potrafi okazywać uczyć zawsze zimny i taktowny nie zależnie z kim rozmawia. Wyprowadzenie go z równowagi graniczy z cudem lecz nie jest to nie możliwe, chłopak znany jest z faktu że jak już się zdenerwuje to z pomieszczenia w którym się znajduje nic nie zostaje.
Wygląd:
~Zapisy [2/3]~ D_Greyman_junk_Allen_Walker_by_gemiange
Historia: Cała historia rozpoczyna się osiemnaście lat temu gdy na świat przyszły bliźniaki, chłopiec otrzymał imię po dziadku Erenie a dziewczynkę nadano imię Eillen. Dzieci urodziły się w bardzo bogatej rodzinie o bardzo starych szlacheckich korzeniach więc miały bardzo dobry rodowód i nic im nie mogło zabraknąć.
Ale co będę wam o bzdetach opowiadał przenieśmy się trochę w przód mniej więcej gdy rodzeństwo miało po cztery lata.
Bliźniaki na pierwszy rzut oka wcale się nie różniły dopiero ich zachowanie zdradzało kto jest kim. Dziewczynka była bardzo nieśmiała i unikała prawie każdego kogo nie znała, zawsze kręciła się w pobliżu brata i rodziców. A chłopak natomiast był impulsywny i nie umiał się powstrzymywać by powiedzieć to o czym myśli. Lecz wszystko uległo zmianie w czasie jednego małego wypadku mającego miejsce w dniu ich piątych urodzin. W tym że dniu do ich domu włamało się pięciu zamaskowanych bandytów, w czasie napadu rodzice rodzeństwa próbowali ich obronić lecz podczas napadu chłopak nie wytrzymał i rzucił się w stronę napastników co oczywiście skończyło się porządnym ciosem od jednego z zamaskowanych zbirów i lotem na ścianę. Przerażona matka chciała szybka schować jeszcze syna ale na jej nieszczęście bandyci przeczuli to i zamordowali kobietę nim dobiegła do syna. Do pokoju w którym znajdowali się w bandyci, Eren i jego ojciec wbiegło czterech lokajów z ich rezydencji i w dali się w walkę z bandytami, podczas szarpaniny dało się zauważyć strugi krwi latające po pokoju. Ojcu udało się w czasie tego zamieszania wyciągnąć syna w pokoju i zanieść go do pokoju jego siostry. Gdzie ojciec rodzeństwa podjął ważną decyzje, która zmieniła życie chłopaka na zawsze.
Chłopak był nieprzytomny przez następne dwa dni, gdy się obudził i wyszedł ze swojego pokoju od razu zauważył że jest za cicho nigdzie nie mógł znaleźć swojej siostry która nie odstępowała go na krok nie słyszał też śpiewania swojej matki dopiero po chwili zrozumiał że coś się stało podczas napadu. Nagle z pokoju jego rodziców usłyszał płacz nie był to płacz kobiety ani dziewczynki a dorosłego mężczyzny, gdy się zbliżył dostrzegł jego ojca szlochającego nad zdjęciem rodziny. Chłopak chciał wyjaśnień od ojca a oto co usłyszał. (W myślach pomyśl jak by to brzmiało przez płaczącą osobę.)
-Podmie.. Podmieniłem was nawet nie zauważyli ,że że zabrali złą osobę oni oni chcieli ciebie i tego czegoś w tobie, chcieli twoich mocy. Ni Nic ci nie mó.. mówiliśmy bo chcieliśmy byś trochę podrósł i zaczął trening. Oni zabili twoją matkę i zabrali Eillen ale nie minie dużo czasu zanim się zorientują więc musimy opuścić to miejsce musisz nauczyć się panować nad tym czymś w tobie i uratować siostrę.
Nie minęło zbyt dużo czasu a ojciec i syn opuścili rodzinny dom i udali się gdzieś ukryć. Po tych zdarzeniach świadomość chłopaka uległa strasznym uszkodzeniom już nie był tym samym chłopakiem co kiedyś, stał się oziębły, zamknięty w sobie.
Ominiemy wstawkę z treningiem bo historia byłaby lekko przydługawa więc skróćmy to i zróbmy całe 13 lat treningu w pigułce.
Ojciec Erena opowiedział o klątwie jego rodziny spadającej na co drugiego mężczyznę w jego rodzinie oraz na demonie ognia który w nim siedzi. Chłopak zaczął trening przez co zaczął nawiązywać coraz większy kontakt z demonem aż w końcu dzięki umowie poskromił jego moc. Zajeło mu to całe 13 lat i teraz rusza uratować siostrę.
Oto jego historia a właściwie moja. Jestem Eren Władca Czarnego Ognia.
Starter: Larvitar
Profesja: Trener
Profesja poboczna: HGW
Partner/ Wróg: Róbta co chceta.
Cel: Uratować porwaną siostrę
Prośby: Przyjąć te marne wypociny.
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 611
Join date : 13/07/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptySro Lip 24, 2013 8:40 am

Ciekawa historia nie ukrywam. Zaciekawola mnie jednakze mam pare pytan ale to juz na PW badz gadu wyjasnimy. Pomysl jako taki juz mam na twoja gre takze... Przyjety.
Powrót do góry Go down
ChronoDark




Liczba postów : 16
Join date : 23/07/2013

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptySro Lip 24, 2013 9:56 am

Imie i nazwisko: Swallow Chronos
Wiek: 14
Charakter: Ma bardzo zmienny charakter. Raz jest wcieleniem zła, a raz anielskiej dobroci.
Wygląd: ~Zapisy [2/3]~ 181503438951b8541259a67
Historia:
Była noc wiosenna, niebo było strasznie pochmurne, ale mimo to Pidove latały wśród ciemnych kątów lasu White. Niedaleko naszej bazy znajdowała się stara elektrownia, gdzie pewnego dnia wybuchł generator. Maja kazała nam sprawdzić tę anomalię. Ja Dove i Devil wyszliśmy późnym wieczorem. Mrok zasłonił cały las, a droga nie była prosta. Po krótkiej przeprawie dotarliśmy do elektrowni. Latała tam Emolga i niszczyła wszystko na swojej drodze. Dove i Devil zostali zaatakowani przez Garbodora i Electrode. Gdy podszedłem do polatuchy, od razu wyczułem w niej pokrewnego ducha. Mimo jej agresywnego nastawienia podszedłem do niej, a ona sama ucichła i uśmiechnęła się. Od tamtej pory Emolga podróżuje ze mną. Dove i Devil złapali pozostałych członków gangu. Poszedłem zdać raport Maji. Zaprosiła mnie potem do siebie na kolację. Cóż, niczego innego bym się nie spodziewał po mojej dziewczynie. Jest taka rozrzutna, ale prowadzi nasz zespół najlepiej jak może...

Następny miesiąc był strasznie trudny. Zespół R przypuścił atak na Floreę. Na szczęście ja i moja Emolga odparliśmy atak. Dove i Devil wyruszyli już w drogę do Nimbassy, by skontaktować się z naszą mentorką Elesą. Jako że było ona moją siostrą, pomagała nam tak jak potrafiła. Wielka modelka i silna zawodniczka. Zawsze marzyłem by ją pokonać. Pewnego dnia Maja wezwała nas na obradę. Wyznaczyła mnie jako kapitana drużyny oraz moich towarzyszy do zadania infiltracji Unovy. To miał być początek naszej akcji. Naszym pierwszym zadaniem było prześledzenie całej Nuvemy i Accumuli. Ja ruszyłem do Nuvemy, a reszta do Accumuli. Emolga zbadała tereny laboratorium profesor Juniper, a następnie port. Nasza operacja wykryła Rocketów. Przypuszczają oni atak na profesor Juniper. Przylecieli wodolotem z Kanto. Naszym zadaniem było w tej chwili uratować profesorkę. Udałem się do pani J aby ją ostrzec i wtajemniczyłem ją w mój plan. Rocketsi nic nie podejrzewali i nim się spostrzegli już byli na ziemi. Profesor Juniper dała mi w podziękowaniu ekwipunek. Wyruszyłem więc do Accumuli, by zdać raport reszcie drużyny. Moja przygoda jednak dopiero miała się zacząć...

Moja dziewczyna wezwała mnie i moją drużynę na kolejną obradę. Tym razem pozwoliła nam na podróż po Unovie jak normalni trenerzy. Mamy działać pod przykrywką i w tajemnicy infiltrować Unovę oraz wybijać zespół R. W końcu nadszedł czas, gdy mamy wyruszyć w podróż. Pożegnałem się z Mają i wyruszyłem do Striatonu, kolejnego punktu naszej podróży...

Starter: Emolga
Profesja: Trener/Koordynator
Profesja poboczna: Członek organizacji Florea
Partner/ Wróg:
Organizacja ma na celu wyeliminować zespół R oraz przejąć kontrolę nad Światem pokemon.

Dove
Pokemony: psychiczne, trujące

Devil
Pokemony: elektryczne, lodowe

Szef Organizacji- Maja
Pokemony: Milotic, Rhyperior, Electivire,Magmortar, Leafeon, Gallade

Wrogowie:
Zespół R

Cel: Wypełnić przeznaczenie zespołu Florea, Pokonać wszystkich liderów, Zwyciężyć w Wielkim Festiwalu.
Prośby: Przyjęcie tego motłochu.
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 611
Join date : 13/07/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptySro Lip 24, 2013 12:40 pm

Jaskółka, z chęcią bym cię przyjęła ale...
Nie mam pomysłu na twoją gre, nie cierpię regionówke. Wymyśl coś innego a cie przyjme. Narazie Nie przyjmuje
Powrót do góry Go down
Surreal

Surreal


Liczba postów : 24
Join date : 31/07/2013
Age : 32

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptyPon Wrz 23, 2013 8:55 am

Imię i nazwisko: Mozaika Brave
Wiek: 27 lat
Charakter: Spokojna, opanowana, trochę zarozumiała, uparta, ale skłonna do poświęceń, uczciwa i niepoprawna optymistka. Zresztą znasz już tę postać.
Wygląd: ~Zapisy [2/3]~ Ua1g
Historia: To również znasz. Mozaika wychowywała się z pokemonami w lesie, kiedy została na świecie sama. Wyruszyła w świat wraz ze swoją przyjaciółką ponytką. Teraz jednak czas na ciąg dalszy tej historii. Mozaika podjęła pracę na farmie miltanków, potem trochę pracowała w schronisku, czasem zmywała naczynia w restauracji na zmywaku, ale w końcu szczęście się do niej uśmiechnęło. Poznała pewną staruszkę, której pomagała w zakupach i sprzątaniu. Ostatecznie babcia zajęła się wykształceniem Mozaiki i oficjalnym wcieleniem jej do społeczeństwa. Dziewczyna skończyła średnią szkołę, otrzymała imię Surreal Dove, ponieważ babcia zapisała ją w USC jako swoją wnuczkę. Tym samym po śmierci starowinki Mozaika otrzymała w spadku dom. Otworzyły się przed niąnowe możliwości, choć marzenia pozostały te same. Mozaika, a teraz Surreal chciała nieść pomoc pokemonom.
Starter: Ponyta (możemy nie zaczynać znów od 5 lvl? sobie wybrałam takiego pokemona -.-)
Profesja: Hodowca?
Profesja poboczna: Opiekun pokemonów. Nie wiem, może otworzymy u Surreal ośrodek interwencyjny i będziemy odbierać pokrzywdzone pokemony trenerom? ^^
Partner/ Wróg: Jakiś przystojny wróg nie zawadzi ^^'
Cel: Otoczyć opieką i pomagać w ewolucji wszystkim potrzebującym pokemonom.
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 611
Join date : 13/07/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptyPon Wrz 23, 2013 9:46 am

Mozi:D!! Co do startera to ok. Zamiast TMu i HMu na start ktore otrzymuja gracze na poczatku gry ty dostaniesz ze... 5lvl wyzej swojego startera. Mysle ze bedzie to fer w stosunku do innych graczy. Milo mi cie goscic oraz wsrod swoich graczy. Przyjeta.. Gra niebawem. Sledz temat ewenetualnie powiadomie cie telefonicznie jesli nie zmienilas numeru:).
Powrót do góry Go down
Surreal

Surreal


Liczba postów : 24
Join date : 31/07/2013
Age : 32

~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ EmptyPon Wrz 23, 2013 10:08 am

Dziękuję~ Zarejestrowałam się już tak dawno, ale dopiero teraz się zebrałam i napisałam. ^^'
Powrót do góry Go down
Sponsored content





~Zapisy [2/3]~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Zapisy [2/3]~   ~Zapisy [2/3]~ Empty

Powrót do góry Go down
 
~Zapisy [2/3]~
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Zapisy do GYM'ów
» Zapisy do GYM'ów
» Zapisy do GYM'ów
» Zapisy do GYM'ów
» Zapisy do Gry

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Pokemon World :: Strefa PBF :: ~Gry Trenerskie~ :: MG Laureline-
Skocz do: