~Człowiek o dwoch obliczach - gra DarkSoul

Chyba?!
_________
Może i nie przemyślałem wszystkiego dokładnie, nie spodziewałem się że zaczną się kłócić. Nie przesadzaj nie do wszystkich decyzji jesteś konieczny a bez niej nie wyjdziemy. Nie spodziewałem się że Drago aż tak się wkurzy. Po ich krótkiej rozmowie Clara wreszcie wyprowadziła nas z tunelu, nawet nie zważałem na ból wystarczyło mi że wyszliśmy z tego labiryntu. Żartujesz sobie teraz jeszcze bardziej nie mogę zrezygnować. Zbyt dobrze zaczynam się bawić. Uśmiechnąłem się do dziewczyny i walnąłem się na ziemi by nacieszyć oczy widokiem nieba

tak tyci ^.^"
___________
Niebo jakby wiedzac co planujesz mialo piekny lazurowy kolor.Dziewczyna westchnela zrezygnowana i odeszla a raptem wokol ciebie zaroilo sie od samochodow pedzacych w kazda strone. Taaaa... Chyba glupi pomysl bylo klasc sie na srodku skrzyzowania. Nastepnym razem patrz gdzie stapasz. odezwal sie wsciekly Drago. Gdy juz ruszyles swoj zadek i podeszles do dziewczyny stala pod drzewem a cien przeslanial jej oczy. Ledwo do niej dotarles i spojrzala na ciebie katem oka i usmiechnela sie. Widac musiala przemyslec co powiedziales. Ale nadal nie widziales jej oczu wiec nie wiesz czy to Clara czy demonica sie usmiecha.

Rypłaś się w imieniach
___________________
Jak zwykle w wejde tam gdzie nie trzeba. Ruszyłem się z drogi zmierzając w kierunku Luny*, przynajmniej pogoda była ładna. Tak, tak nie musisz aż tak marudzić ważne, że nie jest nudno w końcu twoja dawna znajoma z nami będzie podróżować. Nie cieszysz się? Miałem taką satysfakcję zadając to pytanie. Idąc w stronę dziewczyny na jej ustach pojawił się uśmiech, nie wiedziałem dlaczego nagle się uśmiechnęła ale uśmiech dziewczyny to zawsze dobry znak. Co myślisz Drago może sprawdzimy co o myśli w dość nie konwencjonalny sposób? Nim demon zdążył odpowiedzieć pocałowałem dziewczyne chcąc zobaczyć jej reakcje.

sama ci powiedzialam ze sie chyba walnelam xD
_________
No cholernie sie ciesze. Ciekawe kto wytrzyma do konca ky czy one. warknal glos w twojej glowie. Dziewczy a ugryzla cie w usta. Gdy spojrzales jej w oczy zauwazyles ze to byla Clara a nie Luna. Idiota jestes i tyle. Naprawde chcesz bym przejal cale twoje cialo? spytal wyraznie zdenerwowany. Jemu jak i Clarze nie podobal sie pomysl z pocalunkiem jednak zaraz nastapila zmiana w Lune jakby strzelic palcami i zarumienila sie. Widac pod ta powloka twardej demonicy kryje sie delikatna dziewczyna. A jej rumienjc mogl swiadczyc o tym ze jej sie to podobalo albo patrzac z innego punktu widzenia ze gdybys zamienil sie miejscami z Dragiem to bys widzial i czul co sie z nim dzieje. W mniejszym stopniu ale jednak. Szepnela niesmialo Przepraszam za Clare. Nie trawi cie a raczsj Draga. Gdyby to jednak on pocalowal ja to by sie skonczylo o wiele gorzej.

Bez ryzyka nie ma zabawy. Gdy pocałowałem dziewczynę, ugryzła mnie tak, że aż krew poleciała, już wiedziałem że pocałowałem Clarę nie Lunę. Siedź cicho dobrze wiesz że jak się zamienimy to twoja dziewczyna nas zamorduje. Ale zaraz po naszej małej sprzeczce z Drago dziewczyny zamieniły się miejscami i na twarzy Luny pojawił się rumieniec. Czyżby jej akurat podobał się pocałunek? Drago pewnie się gotował ze złości że wyprawiam takie rzeczy, ale co tam raz się żyje. Pewnie rozwaliłaby całą okolice razem ze mną i Drago. Teraz ważniejszym pytaniem było dokąd mamy się teraz udać?

Miejmy nadzieje ze tylko okolice. zasmiala sie i przytulila sie do ciebie. Wiec po co wyruszyles w podroz nim sie spotkalismy? spytala przytulona. Bo nie wiem gdzie isc. Moze by tak zajmiemy sie zmiana twoja z Dragiem bo czuje ze jest zdenerwowany i niedlugo nie zapanuje nad tym i zmieni sie w najmniej oczekiwanym momencie i to bedzie bardzo bolalo. Miales pokaz jak sie zamieniliacie glosami. Chyba to nie bylo mile wrazenie jak odzyskales swoj glos. Dziwne ze wogole mozesz teraz mowic.

Po słowach dziewczyny wiedziałem że Clara jest silna, jepiej jak ją nie będę wkurzać. No właśnie nie mówiłem ci. Opowiedziałem jej całą moją historię. I teraz szukam mojej siostry, tyle że nie wiem zbytnio od czego zacząć. Róbmy co uważasz za słuszne, w sumie będzie lepiej jak naucze się to kontrolować. Bedzie kiepsko jakbym zmienił się na oczach siostry. Szczerze to Drago zamienił nasze głosu ja nie mialem na to wpływu. odpowiedziałem na falę pytań, jezu ile można zadawać pytań?

Drago stoi wyzej w hierahi od Clary ale jak sie zdenerwuje potrafi nie jednego silnejszego pokonac. odparla odsuwajac sie. Wiec tak jak z glosem. Poddaj sie tej przemianie. I nie powstrzymuj tego ale bedzie bolalo. usiadla pod drzewem pokazujac bys sie odsunal. Powiedz mu ze moze zaczac gdy juz bedziesz gotowy. Gdy bedziesz gotowy daj znac. Nie rob nic na sile. Jesli raz pozwolisz mi sie zmienic juz bedzoesz mial z glowy to. Jednak chwile to bedzie trwac. Luna z Clara sa doswiadczone. Widziales ze im to zajmuje mniej nic sekunde.

Nie wiedziałem że Clara jest tak silna ale jeszcze bardziej mnie dziwi pozycja Drago w hierarhi. Po słowach dziewczyny wiedziałem że będzie boleć jak diabli ale lepiej teraz niż nigdy zwłaszcza że teraz mam kontrolowane warunki do tego. Cofnąłem się od dziewczyny. Jak masz to robić to zrób to z wykopem. Czekałem aż Drago zrobi co to niego należy.

Jak sobie zyczysz. czules jakby twoje cialo bylo rozrywane na strzepy. W sumie nie dziwota skoro wygladales teraz tak najbardziej bolaly cie plecy. Dziewczyna jak cie zobaczyla oniemiala z wrazenia. Witaj jestem Drago. ujal delikatnie dlon dziewczyny i pocalowal ja w nia. Widac ze byl szarmancki.

Ból był nie do zniesienia myślałem że strace przytomność ale jakoś się utrzymałem. Ale i tak plecy bolały mnie nieziemsko dopiero po chwili skapnąłem się że wyrosły mi skrzydła. Pierwszy raz widzę demona gentelmana, nie ma co. Tylko uważaj by nie wkurzyć Clary bo zrobi nam istny saigon. I jeszcze jedno czemu w niczym nie przypominasz demona? Byłem pod lekkim wrażeniem tego jak teraz wyglądam. Ale co dalej?

Wychowalem sie w kultularnej rodzinie na ziemi. Mam juz swoje lata. Jakies 200lat mam. Mam skrzydla jak i Clara bo jestesmy upadlymi aniolami. Niestety zostalem zeslane na ziemie z powodu Clary bo bylo to zabronione tym bardziej ze ona byla jednym z aniolow ktore wybraly Belzebuba. Ja bylem archaniolem ale milosc mnie zaslepila i nie widzialem co sie z nia stalo gdy zawarla pakt z diablem oddajac mu swoja dusze. Jesli chcesz cos wiedziec to pytaj. Ja zajme sie twoja towarzyszka czy moze chcesz juz wrocic do siebie? z tymi slowami skrzydla gdzies zniknely ale czules ze jednak dalej sa. Witaj Drago. Milo mi poznac kochanka Clary. Jak wiesz jestem Luna. usmiechnela sie zalotnie do Drago.

Słuchając historii Drago wiedziałem że więcej informacji od niego już nie potrzebuje powiedział mi dosyć. Mam tylko jedno pytanie. Jak bardzo jesteś silny? Rób co chcesz bylebyś za daleko nie zaszedł.Miałem nadzieję że Clarze nie odbije i nie będzie chciała z Drago "porozmawiać".

Na tyle silny ze wiekszosc sie mnie boi. Nie umiem wyjasnic. Dobra zmiana. Ta kobitka raczej przysluguje tobie. Nie spartacz sprawy. wtem zaczales wracac do swojej normalnej postaci. Chwile to zajelo, a gdy tylko stales o wlasnych nogach te ugiely sie pod toba i uoadles. Dziewczyna zaraz znalazla sie u twojego boku. Odleciales. Gdy tylko otworzyles ponownie oczy ona pilnowala cie. Panowal polmrok.

Innymi słowy bardzo, ta odpowiedź mi pasuje. Postaram się. Gdy tylko wróciłem do swojej postaci uśmiechnąłem się do dziewczyny i momentalnie padłem. Obudziłem się pod wieczór dziewczyna pilnowała mnie. Tego się nie spodziewałem. To było chyba zbyt duże odciążenie dla organizmu. Już zmierzch nie pozostaje nam nic innego jak szybko dojść do miasta bo przy twoim domu kręci się gastly.

Gdy spales bylam w podziemiach i wzielam pare rzeczy tak wiec mozemy zostac tutaj. Jakbys nie zauwazyl to jestes pod kocem. wstala i podala ci jakis talerz. Siedz i odpoczywaj. Ja sie poloze kawalek dalej i bede czuwala. Teraz jak wiem ze sie obudziles to nic ci nie powinno grozic.

Spanie na zewnątrz jakoś dziwnie mi to pod jakąś komedie romantyczną podchodzi. Nie musisz ode mnie od razu uciekać, pod kocem jest jeszcze trochę miejsca. Nie wiem czemu to zaproponowałem chyba jakieś skutki uboczne transformacji.

Wole pilnowac niz zasnac i wystawic nas na niebezpieczenstwo. usmiechnela sie i zaraz odeszla. Miales ja w zasiegu wzroku jednak nke mogles sie jej przypatrzyc bo zaraz odleciales.

W sumie dziewczyna ma racje co jeśli ktoś by nas zaatakował nie mielibyśmy szans skoro się nie mogę ruszyć. Przyglądałem się jeszcze chwilę dziewczynie po czym zasnąłem.

Gdy sie obudziles w powietrzu roznosil sie zapach jedzenia, az ci w brzuchu zaburczalo. Dziewczyna siedziala do ciebie plecami i przygotowywala jedzenie obok niej siedzial jakis pokemon a nawet pare. Gdy tylko uslyszaly ze sie ruszasz wrocily do swoich kulek tak wiec nie udalo ci sie zauwazyc ani rozpoznac ich. Witaj spiochu.

Obudził mnie głód, po pobudce miałem miłe zaskoczenie dziewczyna szykowała już posiłek zauważyłem że towarzyszą jej pokemony ale gdy próbowałem się obrócić pokemony uciekły do pokeballi. Tak tak cześć Drago

Sory za wczoraj ale chciales z kopa to bylo. i zniknal z twoich mysli gdy dziewczyna podala ci talerz z jedzeniem. Jestes bardzo silny. i zarumienila sie.

No i chyba przegięliśmy troche. Gdy dziewczyna podała mi jedzenia poczułem głód, zacząłem jeść posiłek zrobiony przez Lune. Co przez to masz na myśli? Nie wiedziałem o co dziewczynie chodzi była przecież silniejsza ode mnie.

Ja po pierwszej przemianie obudzilam sie po dwoch tygodniach. Ty jeszcze tego samego dnia. usmiechnela sie przyjaznie podkradajac ci troche z talerza i usmiechajac sie wrecz pelna geba do ciebie.

Słowa dziewczyny mnie zdziwiły, stracić przytomność na dwa tygodnie koszmar. Szczęście początkującego. Dziewczyna podbierała mi jedzenie z talerza co mi w ogóle nie przeszkadzało. To co teraz robimy?