~Człowiek o dwoch obliczach - gra DarkSoul

Nasze miejsce docelowe znajdowało się na drugiej polanie na której były widoczne ślady bójki. Scythera straciłem z oczu za to mignęło mi przed oczami coś innego zacząłem szukać wzrokiem obiekt który dostrzegłem. Może to był sprawca całego tego rabanu. Larvi bądź ostrożny.

Scyter krazyl nad polana i widocznie była zalamana. Nie było widać w okolicy innych Scytherow. Larvi jakby cos wyniuchal i zaalarmowal was byscie szli za nim. Okazalo się ze to zespol "ĄĘ"

Przynajmniej Scyther się odnalazł ale gdy nie zauważyłem innych Scytherów mogłem się zacząć domyślać że pojawili się jacyś kłusownicy moje przeczucie dość szybko się sprawdziło bo Larvi zaprowadził nas do Zespołu "ĄĘ" gdy tylko ich zobaczyłem w mojej głowie pojawił się czerwony napis "To znowu ta banda idiotów". Nie udało im się ukraść Abry po chcą zwinąć stado Scytherów byle tylko odzyskać swoje kocyki.

Nagle!! Rozlegla się TaKa piosenka. Zespol "ĄĘ" stanal jak wryty i rozejrzał się dookoła zauwazajac cie
R: Oooo spojrz kto się zjawil! Przez niego nei bedzemy mieli swoich kocyków.
F: Czego chcesz smarkaczu?

O proszę nasze dzieciaczki które chcą swoje kocyki, pieluszkę też wam trzeba zmienić. Kto by się spodziewał że trafię na tą bandę idiotów dwa razy w ciągu jednego dnia przynajmniej niezła piosenka leci. Larvi poczęstuj ich Stone Edge tak dla nauczki że nie należy kłusować na pokemony.

Wtem przed toba stanela takie cos które chciało wlaczyc, był to pok Rudej.


Scyther zaczela walczyc z


Nie dość ze kocyk w kaczki to jeszcze pokemon kaczka. Szkoda ze jej pok to krowa a nie kwiatki.

Twój kolega lubi kaczki. Zoofil czy co? Larvitar Na start użyj Sandstorm by utrudnić jej walkę a następnie Bite i Leer gdy spróbuje podejść użyj Stone Edge by ją sparować. Następnie znów połącz Sandstorm i Stone Edge ukryj ostrza z kamieni w piasku będzie jej trudniej ich uniknąć. Byłem skupiony na tym czołgu pełnym mleka ale kątem oka patrzyłem na walkę Scythera.

A nawet gdyby to co? Ty chyba zas gejuch jesteś?
Krowa do bystrych nie nalezala tak wiec lazila o tych ostrzach i jak cas ja ukulo to patrzyla na podloze przez co wyswtaiala się na ataki ani razu sama nie atakując.

L: 100%

vs.

M: 65%

Scyther radzil sobie bardzo dobrze. Ducklett wręcz slanial się z nog a robak ledwo zaatakowal. Widac już czemu ma miano przywódcy roju.

Jestem hetero chodź do gejów nic nie mam póki nie robią tego w miejscach publicznych. Larviemu szło bardzo dobrze chodź to może być zasługa że tamten pokemon należał do mniej kumatych. Larvitar kontynuuj natarcie przy pomocy kombinacji Sandstorm i Stone Edge zbliż się przy jej pomocy do wroga i zacznij używać Bite. Wycofaj się jeśli zacznie coś kombinować i dalej ataków z daleka przy pomocy Stone Edge.

Niee ta krowa była naprawdę tempa.

L: 100%

vs.

M: 25%

Jaki trener taki pokemon. Larvitar zakończmy to użyj Stone Edge a następnie Leer i Bite. Wątpie w to ale jak ta krowa się jednak ocknie co się dzieje wycofaj się i zasyp ją Sandstormem i Stone Edge.

Larvi + 0.4lvl

Ruda schowala krowe do balla a tamtem kaczke.
Czego chcesz od nas? Dostales ta swoja Abre wiec daj nam spokoj.
Scyther latal za twoimi plecami praktycznie gotowy do ataku.

Wkurzyliście ją. Wskazałem na Scythera za mną. Co Abry wam się nie udało zwinąć więc chcieliście porwać stado Scytherów. No niestety nie uda wam się. A teraz uwalniać pokemony i jazda mi stąd.

Jak już to tylko pare owadow i jajo. Zasmiala się dziewczyna z twojego nie poinformowania. Nic cennego, ale jak chcesz to bierz. i jak stali tak zniknęli. Na ziemi lezal tobół w którym najwidoczniej było jajko, a może i więcej bo torba była spora i gdy zniknęli przyleciały inne Scythery.

Nie łapie co tu się stało skoro to nie oni pozbyli się Scytherów to kto a w sumie nie ważne miałem ich przegonić to przegoniłem ale co teraz. Pierwsze co zrobiłem to przeszukałem torbę którą ta banda kretynów zostawiła, miałem problem bo co zrobić z jajkiem to chyba zostawię Scytherowi do przemyślenia.

w torbie znalazles cos takiego ledwo je pokazales a Scyther podlecial do ciebie i pokazala bys mu je dal. Widac o to w tym wszystkim chodzilo. Bo Scythery by sobie poradzily z ucieczka ale jajo juz nie. Tym oardzoej ze w srodku zouwazyles jeszcze takie jajko . Bylo ono znacznie mniejsze i latwo bylo mozna je przeoczyc.

Oddałem zielone jajko Scytherowi przecież nie będę rozdzielał rodziny. Co do drugiego zastanawiałem się komu je zwineli bo ktoś sie o nie może martwić więc trzeba by znaleźć właściciela. Wziąłem niebieskie jajko i schowałem do swojej torby. W czymś jeszcze wam pomóc?

Scyther pokręcił przecząco głową i całym rojem odlecieli. Ty ruszyłeś w drogę wraz ze swoimi pod opiecznymi. Zewsząd otaczał cie las. Dzień chylił się ku końcowi. Wiaterek rozwiewał chmury więc na razie deszcz cie nie złapie.

Scythera nie złapałem ale przynajmniej skopałem tyłki tamtym kretynom. Łażenie przez las do moich ulubionych ścieżek nie należy bo nigdy nie wiadomo co na ciebie wyleci ale póki co miałem spokój i cisze.

Cisza otaczala cie ze wszystkich stron, nawet mozna powiedziec ze buylo zbyt cicho. Cos na twoich plecach sie poruszylo. Larvi nczym nie zaniepokojony ziewnal szeroko i czmychnal w krzaki po chwili przychodzac z garcia pelna jagod.

Lubię ciszę ale co za dużo to niezdrowo a ten las w szczególności był za cichy przynajmniej Larvi znalazł zajęcie i buszował po krzakach w poszukiwaniu jagód. W pewnym momencie poczułem że coś poruszyło mi się na plecach i miałem nadzieje że to nie jajko. Zdjąłem torbę z pleców by sprawdzić co dzieje się z jajkiem i mając nadzieję że to tylko coś spadło mi za koszulę.

Niestety otworzyles plecak i jajko zaczelo emanowac jakim dziwnym swiatlem. Swiatoo cie oslepilo a z jajka wyskoczylo takie cos

No i stało się, chciałem oddać to jajo to prawowitego właściciela a tu się wykluł pok. Wyjąłem pokedex by sprawdzić co się wykluło. Chociaż nie ma tego złego zawsze to jeden członek ekipy więcej.

Dex wypocil takie informacje

Cytat :

Nr w Dexie: #194
Nazwa: Wooper
Płeć:
Charakter: Maly psotnik. Wszedzie wejdzie i zawsze ucieknie jak cos mu się nie podoba, jednak nie lubi siedzieć w ballu.
Typ: Ziemny/Wodny
Lvl: 3.00
Ataki: Water Gun, Tail Whip
Zdolność:Water Absorb

Maly stworek spojrzał na ciebie uważnie i usmiechnal się szeroko wydając rozdzierający krzyk
Woooooper. i przytulil się do ciebie uwazajac cie za swoja mame.

Zostałem wrobiony w rolę mamy ! Jezu gorzej to już chyba być nie może albo lepiej nic nie mówić bo coś jeszcze wykracze i będzie jeszcze gorzej. Gdy już uporałem się z faktem że zostałem mamusią zabrałem pokemona i ruszyłem przed siebie licząc że na dziś to koniec niespodzianek.