Czas na zemstę - Gra Yomi

-Tak.- Potwierdziłam. Popatrzyłam na Ingo. Skoro ma zapiski to mogłoby mi to trochę pomóc poszukiwaniach. Chociaż nie wiadomo czy po prostu nie ma tych samych zapisków, które ja znalazłam. Pokiwałam głową zamyślona. Być może uda mi się natrafić przy okazji na jakiś trop.

I po chwili znowu niezręczna cisza. Było już bardzo późno ale wam bardzo dobrze się tak siedziało. W koncu zrobiło Ci się bardzo zimno i jak chłopak zobaczył że drżysz to pożyczył Ci swój płaszcz.
- Ja tam przyzwyczajony jestem do chłodów - powiedział i machnął ręką.

-Dziękuje.- Odpowiedziałam. Czułam się trochę niezręcznie, ale to było bardzo miłe ze strony Ingo. Popatrzyłam na chłopaka i zerknęłam która jest godzina. Wróciłam do obserwacji świetlików. Znowu nie było już żadnego tematu do rozmowy.

Była już prawie dwudziesta trzecia... Pod płaszczem chłopaka było Ci bardzo ciepło. Ingo też nie miał pojęcia co mógłby znowu powiedzieć. Chyba chciał o coś spytać ale jakby nie mógł. W końcu rozsiadł się wygodniej na ławce i dalej obserwował świetliki. Te obecnie fajnie tańczyły sobie w parkach w powietrzu.

Płaszcz Ingo był na prawdę ciepły. Zerknęłam na chłopaka. O co takiego chciał zapytać? Była już prawie 23... nie martwiło mnie to specjalnie. Przez ostanie pięć lat prawie wcale nie wychodziłam o takiej porze z domu to mogę sobie teraz pofolgować.

No racja, możesz... No i było bardzo fajnie.
- Em.. no ten... będziemy ze sobą chodzić...? no wiesz... - spytał w końcu niezbyt pewnie Ingo.
To pytanie totalnie Cię zaskoczyło.

Popatrzyłam zaskoczona na Ingo. Zastanowiłam się przez chwile. -Sama nie wiem...- Odpowiedziałam niepewnie. Sama nie wiedziałam co o tym myśleć. I tak w końcu nie będę mogła go wiecznie okłamywać w sprawie tego kim jestem. Potarłam policzek. Co ja mam mu odpowiedzieć?

Ingo popatrzył się a Ciebie lekko wyczekująco ale z tego co widziałaś nie chciał też naciskać.
- Cóż jak chcesz to może sie zastanów przez noc czy tam ile masz czasu? - powiedział chłopak i trochę tak chyba ze stresu "plątał sobie palce".

Niepewnie popatrzyłam na Ingo. -Musze się zastanowić...- Odpowiedziałam. Szlag, muszę o tym z kimś porozmawiać. Nawet z Mewtwo albo pogadać do Deino. Jeśli się zgodzę to nie będę mogła cały czas ukrywać swojego nazwiska i tego, ze mój ojciec, który powinien być martwy ma się dobrze i siedzi cały i zdrowy w moim domu.

Ingo pokiwał głową ze zrozumieniem.
- No dobra to odprowadzić cię? - spytał.
Po tym wstał z ławki i czekał na Twoją odpowiedź.

Kiwnęłam głową. Wstałam z ławki i podeszłam do Ingo. Skoro chce mnie odprowadzić to skorzystałam z tej okazji. Chociaż i tak pewnie nie będę spać całą noc. Potarłam policzek. W co ja się wpakowałam? Zerknęłam na Ingo. Sama nie wiedziałam o tym wszystkim myśleć.

Po chwili szliście już w kierunku Twojego domu. Ingo jak wcześniej wziął Cię pod ramię. Nie byłaś pewna co masz zrobić w takiej sytuacji. Wkrótce byliście w pod Twoim domem. Światło było zgaszone. Na zewnątrz spał Lapras i zdawał się być w dobrym nastroju.

Zerknęłam na Ingo i ściągnęłam z siebie jego płaszcz. Oddałam mu go. -To...do jutra.- Powiedziałam i ruszyłam w stronę drzwi. Teraz to będę miała cała noc zawalona domysłami. Popatrzyłam na śpiącego Laprasa. Westchnęłam.

- Do jutra - pomachał Ci Ingo i cicho pogwizdując jakąś melodię ruszył w swoją stronę. Mimo tej niepewności był i tak zadowolony.
W domu zastałaś jak Twój ojciec spał przywalony pokemonami.

Poki za przeżycia w domu + 0,4 do lv. powód - wyczyny kulinarne ojca

Popatrzyłam rozbawiona na tą scenkę i ruszyłam do kuchni. Usiadłam przy stole i zamyślona popatrzyłam w stronę okna. Jutro będę musiała dodać odpowiedź Ingo. Zastukałam palcami o blat. Sama nie wiedziałam co zrobić. Ingo był bardzo miły i chyba chciałabym z nim chodzić tylko to raczej koliduje z tym, ze cały czas ukrywam swoje nazwisko.

I tak oto miałaś chyba jedną z największych w swoim życiu rozterek. Dochodziła prawie północ a Ty prawie nic nie zdecydowałaś. Po chwili usłyszałaś, że coś nadchodzi. To był Mewtwo. Wyglądał na zaspanego.
- Cześć, jak tam spędziłaś czas? - spytała legenda.

-------

https://pokemonworld.forumpolish.com/viewtopic.forum?t=174