No sporo, jakieś bestie nie z tego świata, mutacje ciała i kto wie co jeszcze. Niebieskowłosy zarzucił swą przemoczoną, opadającą mu na oczy grzywką i spojrzał na Leo.
- Lepiej żeby było dziwnie. W innym wypadku będzie nudno.
Rzekł i również siadł na krawędzi sztucznego zbiornika wodnego.