Coś tam coś tam było -Dark Soul przejmuje tą gre.

Ciezko mi bylo opanowac face palma tak wiec zaliczylam go. Pozwolilam Moltresowi i Starlemu polatac nad nami i zawoalam Eevee.

Mimo twojego wołania pokemon nie chciał iść a nawet więcej dołączył do chłopaka i położył się na jego brzuchu. Mimo że chciałaś unikać chłopaka nie miałaś wybory i musiałaś przejść się po Eeveego

Otworzylam paszcze i zalamalam rece. Nim kto kolwiek spostrzegl to ruszylam do chlopaka po swojego pokemona. Jeszcze mi go ukradnie i co bedzie.

Gdy podeszłaś do chłopaka Eevee wskoczył ci na ręce. Twój pokemon lubi być głaskany nawet nie zareagował na twój głos pewnie przez te dwa tygodnie brakowało mu cię. Chłopak spojrzał na ciebie, pierwszy raz zobaczyłaś jego uśmiech może i nikły ale uśmiech.

Co do glaskania to wiem. Uwielbia buc rozpieszczany jak i cala reszta. pokazalam glowa na swoich towarzyszy drapiac po lepku Eevee. Dziekuje ze mnie znalazles i ze glaskales Eevee przed chwila. usmiechnelam sie lekko z wdziecznosci.

Nie masz co dziękować znalazłem cię przypadkowo gdy goniłem kogoś. Chłopak wstał. Mówiłaś że cała twoja ekipa lubi być rozpieszczana. Ciebie też się to tyczy? Zaczął cię głaskać po głowie jak przedtem Eeveego poczułaś miłą ciepłą dłoń, to było przyjemne uczucie.

Owszem. usmiechnelam sie lecz zaraz odsunelam sie choc bylo mi milo. Nie zeby cos ale nie za bardzo sie znamy. powiedzialam zarumieniona przytulajac sie do futerka Eevee.

W sumie masz racje, błąd z mojej strony. To może zacznijmy od początku jestem Lucian. Chłopak ukłonił się nisko jakby chcąc sprawdzić jak na to zareagujesz.

Laureline. Mow mi Lau. skinelam mu glowa usmiechajac sie. Ciekawe ile ma lat? takie pytanie przemknelo mi przez glowe bo nikt w naszych fzasach tak sie nie zachowuje choc.. bylo to urocze.

Jeśli pomyślałaś ile mam lat to mogę ci powiedzieć że dziewiętnaście. Ale moje zachowanie wskazywało by że mam dużo więcej prawda? Chłopak znów się uśmiechnął nikle. Zagrajmy w 20 pytań jeśli któreś z nas będzie unikało odpowiedzi musi ściągnąć jakąś część ubrania. Zgoda? Tak się dowiemy o drugiej osobie dużo rzeczy w śmieszny sposób.

Zgoda. Przyjmuje wyzwanie. usmiechnelam sie przebiegle. Mam zadawac je w myslach czy na glos? spojrzalam z cwana mina.

Na głos co ja wróżbita czy inne dziadostwo? Ale może chodźmy do pokoju bo rozbierać się w parku to jakoś dziwnie będzie wyglądać. Chłopak złapał cię za rękę i zaprowadził do swojego pokoju znajdującego się po przeciwnej stronie akademika niż twój.

Wczesniej odczytales moje pytanie o ktorym pomyslalam. I nie udawaj ze nie woesz o co chodzi. nim udalismy sie do pokoju schowalam pokemony do balli. Jestes pewny tego ze ktos sie bedzie rozbieral. Ciekawe czemu. zajelam miejsce na podlodze przy kanapie.

A o to ci chodziło, akurat to pytanie miałaś wypisane na twarzy więc nie mówimy o czytaniu w myślach a o zwykłym zgadnięciu. Chłopak usiadł naprzeciwko ciebie. Bo dziewczyny mają w zwyczaju zadawać trudne pytania. Pytasz pierwsza.

Powiedzmy ze ci wierze. Czy jestes wampirem? walnelam prosto z mostu. Hah nie bede owijac w bawelne ale skoro ma sie rozbierac to wole zadawac pytania na ktore ktos normalny by nie odpowiadal. Ciekawe czy mozna klamac.?

Przypomnę zasady nie kłamiemy jak się dowiem że skłamałaś czeka cię kara. Nie, nie jestem wampirem. Data urodzenia? Chłopak odpowiedział bez namysłu jednocześnie zadał banalne pytanie.

Na pewno jest. zarszczylam brwi. Nie pamietam wzruszylam ramionami. Za duzo dat przebielgo mi przed oczami. gdy sie spostrzeglam co powiedzialam zamknelam oczy. Wlasnie jaka jest jego data? z usmiechem jednak spojrzalam mu w oczy. Co to byl za czerwony napoj wczoraj u pielegniarki? oczekujac odpowiedzi patrzylam w oczy bo tak latwiej zauwazyc reakcje ludzi. To oczy sa zwierciadlem duszy.

Nie pamiętam nie jest odpowiedzią. Więc albo sobie przypomnisz albo ciuchy na krzesło. Pamiętaj zawsze mogę sobie twoje akta obejrzeć więc nie zmyślaj. Gdy spojrzałaś mu w oczy pojawił się napis 24.12.2074r. Chłopak chwilę myślał ale podał ci odpowiedź. To była krew. Dziewica?

Sciagnelam jedna z bransoletek. W koncu czesc garderoby a na reku mam ich 6 usmiechnelam sie do swoich mysli. Tak. kiwnelam glowa. Kim jestes? Bo czlowiekiem nie jestes.

Jak chłopak zobaczył ile masz jeszcze bransoletek załamał się. Pół wampir pół Wilkołak. Ile masz lat?

Podobno 18. mruknelam. Usmiechnelam sie na jego mine cieszac sie ze mam wiecej bizuteri na sobie. Ciekawie. Ile jeszcze masz zamiar zadac mi pytan? usmiechnelam sie milo.

Nie mam pojęcia. Wiesz co się stało dwa tygodnie temu. Chłopak mówiąc odpowiedź ściągnął kamizelke.

Tylko tyle co mi powiedziano. spojrzalam na niego uwaznie. Zamieniasz sie w cos? usmiechnelam sie szeroko jednak nie nabijalam sie z niego.

Nie, nie potrafię się zmieniać. To potrafią tylko wampiry i wilkołaki czystej krwi. Czujesz jakieś zmiany po ugryzieniu? Po tym pytaniu sięgnęłaś do szyi i jak się okazało poczułaś ślady ugryzienia.

Procz sladow na szyi nie. Chyba bo nie wiem czego sie spodziewac. lekko przestraszona spojrzaalam na chlopaka Co tam sie stalo?